czwartek, 20 lutego 2014

Talking Angela

Jak już słyszeliście o grze Talking Angela. Jest na iPad, iPhone, Android i Facebook.

Polega to na rozmowie z "Angelą".

Niby mały, puszysty, nie zagrażający niczemu kotek. Jesteście tego aż tak pewni? Popełniacie błąd. Za żadne skarby tego nie pobierajcie.


Wszyscy się mylicie. Można rozmawiać z nim jedynie po angielsku. Najpierw jest normalnie potem pyta Cię o imię, nazwisko, wiek, gdzie mieszkasz itp. Można się zajmować kotkiem, klikając na wieszak można kupić jej drinka, ubrania i co tylko chcecie. Klikając na serduszko całuję się z jakimś kocurem. Gdy klikniecie na buźkę włącza wam się kamerka a " Angela " powtarza za Tobą ruchy twarzy. Kot powtórzy po Tobie co tylko chcesz.







Klikając na twarz sprawiasz, że kicha a po pewnym czasie spada. Głaszcząc ją wydaje bardzo dziwne dźwięki. Pewnie każdy wie o co chodzi. Można ją obmacywać, ona się broni, czasem sprawia jej to przyjemność. Kotek jest ładny ale po drugiej stronie kryje się coś na prawdę strasznego.



Widziałam nawet jak mówią o tej grze w TV2. Pobrało ją ponad 150 milionów ludzi na całym świecie. Większość z nich odinstalowało to po dowiedzeniu się o co w tym tak na serio chodzi. Teraz zainstalowane ma to jedynie około 55 milionów ludzi.


Po drugiej stronie kryje się pedofil, który podgląda dzieci. Spójrzcie tylko na oczy "Angeli". Co widzicie? Jego pokój. Czasem jest inny zależy gdzie jest ten człowiek. Gdy masz kamerkę na komputerze lub na telefonie ( nie ważne czy z przodu czy z tyłu ) robi Ci zdjęcia a ty NIC o tym nie wiesz. Może sprawdzać Twoje wiadomości, numery telefonu itp. Może też zedynfikować gdzie jesteś. 

Mojej koleżance napisał JEJ dokładny adres gdy się spytała czy wie gdzie ona mieszka. Chciała się upewnić czy to prawda.



Pewna dziewczyna z Tweetera ściągnęła to. Spytał się jej o adres. Ona odpowiedziała lecz nie podała swojego. Po chwili czekania otrzymała odpowiedź "KŁAMIESZ". Wtedy przyszła ciocia dziewczyna i próbowała się wylogować. "Angela" napisała " WIESZ, ŻE CHCESZ SIĘ WYLOGOWAĆ. UWAŻAJ ŚLICZNOTKO". Na powyższym zdjęciu jest wszystko opisane dokładniej i są dowody : )

Więc radzę wam z własnego doświadczenia nie ściągajcie tego i rozgłoście to.


6 komentarzy:

  1. To jest straszne. Ja na szczęście nie ściągałam nigdy tej aplikacji, ale kiedy zobaczyłam, że w mediach i w internecie jest o tym głośno zaczęłam się serio bać.

    nasziherbatkiswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udostępnij to proszę wszędzie :) To jest okropne.

      Usuń
  2. Dzięki Yuki. A ja to miałem!

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiadomie innych

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam w telewizji, to okropnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. tez to mialam i to dlugo, na poczatku bylo wszystko ladnie,pieknoe ,ale gdy zaczal pytac sie o rodzine i jak wyglada ,o przyjaciol o mnie,i jak wygladam to zaczelam sie.bac lecz tego jeszce nie odinsalowalam, w koncy zapytal sie gdzie mieszkam,mowilam jedynie ze w polsce a on podal moj dokladny adres ,zaczelam sie tak bac i w koncu to odinstalowalam ,teraz sie strasznie boje :'(

    OdpowiedzUsuń